Pierwsze starcie na korzyść drużyny z Macedonii - Handball JKS Jarosław
Pierwsze starcie na korzyść drużyny z Macedonii
W 1. meczu 1/8 rozgrywek EHF European Cup zespół Eurobudu JKS Jarosław przegrał jedną bramką z macedońskim WHC Gjorche Petrov Skopje (26:27). O awansie do 1/4 europejskich pucharów zadecyduje starcie numer dwa.
Choć wynik spotkania otworzyły gospodynie (Milica Nikolik, 2:0), w grze obydwu ekip dało się zauważyć nerwowość. Pierwszą bramkę na konto JKS-u zapisała Natalia Volovnyk. Do remisu doprowadziła Karolina Mokrzka. Celnie na 3:2 ponownie trafiła Volovnyk.
Jarosławianki nie znalazły sposobu na zatrzymanie bohaterki kolejnych akcji, Milicy Nikolik (4:5). W 10. minucie gospodynie wyszły na dwupunktowe prowadzenie – błąd JKS-u wykorzystała Ana Kolarovska. O czas, przy stanie 5:8, poprosił szkoleniowiec Michał Kubisztal.
Eurobud JKS rozpoczął odrabianie strat. Celnie trafiła Smolinh, czujnie w bramce zachowała się Weronika Kordowiecka, a szansę w akcji sam na sam wykorzystała Volovnyk. Rzut karny Małgorzaty Trawczyńskiej wyrównał wynik (8:8).
Macedonki znów odskoczyły na dwie bramki i ponowie, podobnie jak kilka minut wcześniej, dwa celne rzuty Małgorzaty Trawczyńskiej doprowadziły do kolejnego w tym spotkaniu remisu. Parada Weroniki Kordowieckiej i akcja wykończona przez Moniky Bancilon dała jarosławiankom dwunastą bramkę. Tym razem o czas poprosił szkoleniowiec WHC Gjorche Petrov, Sime Simovski.
Choć po dwóch trafieniach Bancilon (14:12) wydawało się, że końcówkę pierwszej połowy jarosławianki rozstrzygną na swoją korzyść, gospodynie przed przerwą zdołały doprowadzić do remisu (14:14).
Na boisku pojawiła się Aleksandra Zimny i od razu popisała się celnym rzutem otwierającym drugą połowę. Jarosławianki szybko utraciły prowadzenie. Znów celnie trafiła Milica Nikolik (15:15). Serię kilku pomyłek JKS-u wykorzystała m.in. Ana Kolarovska i Angela Jankulovska. Przy trzybramkowym, najwyższym jak do tej pory prowadzeniu gospodyń, o przerwę poprosił Michał Kubisztal (16:19). Po wznowieniu gry kolejny raz punktowała Małgorzata Trawczyńska. Natychmiastowo odpowiedziała Ana Kolarovska (17:20). Współpraca na linii Kordowiecka-Trawczyńska i efektowne podania przez całe boisko dały jarosławiankom rzut kontaktowy (19:20). Grę przerwał Sime Simovski.
Bramkę nr 21 na konto macedońskiej ekipy wpisała Jankulovska i znów, po stronie JKS-u, błyszczała Trawczyńska. Stan meczu wyrównała natomiast Lesia Smolinh (21:21). Świetną zmianę zanotowała kapitan zespołu z Jarosławia, obrotowa Sylwia Matuszczyk, która niemalże od razu po wejściu na boisko wywalczyła dla swojej drużyny dwa rzuty karne.
Im bliżej było do końca meczu, tym tempo gry przyspieszało, a emocje rosły. Po stronie JKS-u pojawiły się również błędy. Niecelne rzuty czarno-niebieskich zostały wykorzystane przez świetnie dysponowaną w tym starciu Milicę Nikolik. Na dwie minuty przed końcowym gwizdkiem ekipa WHC Gjorche Petrov uzyskała dwubramkowe prowadzenie. Końcowy wynik spotkania ustaliła Lesia Smolinh. Zespół Eurobudu JKS Jarosław przegrał pierwszy mecz 1/8 EHF European Cup 26:27.
Drugi mecz 1/8 EHF EHF European Cup odbędzie się 14 stycznia (sobota) o godz. 18:00. Transmisję przeprowadzi macedońska stacja MTR3.
Eurobud JKS Jarosław 26:27 WHC Gjorche Petrov Skopje (14:14)
Eurobud JKS: Kordowiecka, Kukharchyk – Bancilon 4, Trawczyńska 10, Volovnyk 4, Mokrzka 2, Zimny 2, Smolinh 3, Kozimur 1, Gadzina, Dorsz, Matuszczyk, Gliwińska, Nestsiaruk, Strózik.
WHC Gjorche: Gjoshevska, Hasanoska, Kiceska - Jankulovska 2, Damjanoska 5, Kolarovska 5, Jankulovska A. 2, Nikolovska 2, Nikolik 11, Trpeska, Vasevska, Velkova, Rizoska, Vasileva, Dukoska, Grkovska.