Wysokie zwycięstwo Handball JKS-u! Przekonująca wygrana z Kaliszem - Handball JKS Jarosław
Wysokie zwycięstwo Handball JKS-u! Przekonująca wygrana z Kaliszem
Równa pierwsza połowa i odjazd w drugiej - Handball JKS Jarosław odniósł pewne zwycięstwo na terenie beniaminka z Kalisza (26:33). MVP meczu wybrano Weronikę Kordowiecką.
Od wykorzystania „siódemki” rozpoczęły gospodynie (Lisewska) i wydawało się, że to właśnie one dużo lepiej weszły w to spotkanie. Choć serię błędów JKS-u przerwała Valentina Kozimur, a na listę strzelczyń wpisała się także Sandra Guziewicz, kaliszanki w okolicach 10. minuty prowadziły 4:2. Interwencja bramkarki Weroniki Kordowieckiej oraz rzut Kingi Strózik dały przyjezdnym kontakt. Na 5:3 zapunktowała Katarzyna Wilczek. Odpowiedziała Edyta Byzdra. W 12. minucie zremisowała Sylwia Matuszczyk (6:6) i od tego momentu, dokładnie do 16. minuty, zespoły szły „łeb w łeb”.
Bramka Wiktorii Kostuch wyprowadziła JKS na pierwsze w tym starciu prowadzenie (8:9). Wynik wyrównała Katarzyna Pilitowska. W 20. minucie, po dwóch kolejnych akcjach wykończonych przez Kostuch, jarosławianki zbudowały dwupunktową przewagę. Kilkadziesiąt sekund później, skrzydłowa czarno-niebieskich dopisała na konto swojej drużyny jeszcze jedno trafienie. Przy stanie 9:12 o przerwę poprosił szkoleniowiec Szczypiorna. JKS, choć wspierany przez świetnie dysponowaną między słupkami Weronikę Kordowiecką, w samej końcówce 1. połowy nie tylko pozwolił kaliszankom na kontakt, ale i na remis. Przy stanie 13:13 zespoły zeszły na przerwę.
Drugą część meczu otworzyła Sylwia Matuszczyk (13:14), ale w 34. minucie Kalisz odzyskał inicjatywę i wyszedł na nieznaczne prowadzenie (15:14). Trzy minuty później JKS zremisował (17:17). Scenariusz przypominał ten z poprzedniej połowy - kibice zgromadzeni w Arenie Kalisz byli świadkami bardzo wyrównanego starcia.
W okolicach czterdziestej minuty przyjezdne, po trafieniach Sylwii Matuszczyk i Edyty Byzdry, odskoczyły na dwie bramki. Rzutem przez całe boisko do pustej bramki gospodyń popisała się Weronika Kordowiecka. Przy wyniku 17:20 grę przerwał Peter Kreutmeier.
Rozpędzona ekipa z Podkarpacia, na kwadrans przed końcowym gwizdkiem zbudowała najwyższe w tym meczu, bo aż pięciopunktowe prowadzenie - 18:23. Miejscowe zminimalizowały stratę dzięki bramce Katarzyny Pilitowskiej (19:23), na co zareagował Michał Kubisztal. Uwagi przekazane przez sztaby trenerskie lepiej wykorzystały jarosławianki, co potwierdziły jeszcze wyższą przewagą (21:27). Grając spokojnie i pewnie aż do samego końca, wywiozły z Kalisza trzy punkty (26:33).
Kapitalne spotkanie, kolejne już w tym sezonie, rozegrała Weronika Kordowiecka - 17 obron, ponad 40% skuteczności. To właśnie bramkarkę czarno-niebieskich wybrano MVP spotkania.
AWS Energa Szczypiorno Kalisz – Handball JKS Jarosław 26:33 (13:13)
AWS Energa Szczypiorno Kalisz: Prudzienica (28 proc.), Kukharchyk – Pilitowska 4, Zamyshliak 4, Niedźwiedź, Lewandowski, Lisewska 7, Stanisławczyk 2, Miłek 1, Gliwińska, Wilczek 2, Kucharska 1, Kaczmarek 4, Borysławska 1
Kary: 8 minut (6 minut – Niedźwiedź, 2 minuty – Stanisławczyk) czerwona kartka – Niedźwiedź
Karne: 3/4
Handball JKS Jarosław: Kordowiecka 1 (42 proc.), Kubisztal – Szczotka, Guziewicz 3, Leśniak, Matuszczyk 5, V. Kozimur 4, Kostuch 11, Byzdra 6, Skubacz 2, Strózik 1
Kary: 6 minut (4 minuty – Strózik, 2 minuty – Matuszczyk)
Karne: 5/6